Jakub Chmielniak jest właścicielem 17 marek głównie w branży odzieżowej, m.in. Mr. Gugu & Miss Go, Aloha from Deer czy Carpatree. Ma 30 lat i zatrudnia 150 osób. Jak stworzył i rozwinął swoje marki odzieżowe? Posłuchaj!
Interesują Cię pomysły na biznes?
Podaj maila, a wyślę Ci listę z najciekawszymi pomysłami na biznes, które nie wymagają inwestycji.
Dziękuję!
Dołączyłeś do naszej listy! Niech Ci służy!
Jak założyć pierwszy biznes
Jakub Chmielniak w wieku 23 lat miał zacząć 4. rok studiów. Okazało się że na uczelni wcale nie jest tak fajnie jak uważał, więc ostatecznie postanowił rzucić studia i zostać przedsiębiorcą. Zaczęło się od marki Mr. Gugu & Miss Go. Wrócił do Bielska-Białej, bo tam mógł zamieszkać z rodzicami i postanowił pójść w branżę odzieżową, bo uznał, że nie wymaga ona dużej inwestycji.
Ile kosztuje otwarcie własnej marki odzieżowej
Kuba na start miał 7-8 tysięcy złotych. Za te pieniądze stworzył pierwszą partię odzieży. Było to kilka modeli koszulek z nadrukiem. Ciuchy są o tyle proste, że praktycznie w każdej większej miejscowości znajdziecie zakłady, w których możecie uszyć ubrania.
Jak sprzedawać odzież na początku
Oprócz stworzenia odzieży zrobił też pierwszy, prosty sklep internetowy, jeździł na małe imprezy targowe, wystawiał się tam ze swoją marką. Wszystko robił samodzielnie.
Jak promować swoją markę odzieżową
Kuba już kilka lat temu wykorzystywał influencer marketing, chociaż wtedy to jeszcze nie było popularne. Nie było reklam na Facebooku, mimo tego sobie poradzili. Wtedy tego nie nazywali influencer marketing, tylko była to akcja promocyjna.
Obecnie każda marka robi swój osobny influencer marketing, jeżdżą na targi, eventy, inwestują w SEO i reklamy na Facebooku. Każdy segment ma osobną specyfikę- trzeba ją najpierw rozpoznać, dopiero później można atakować.