Jak zacząć jako fotograf
W rozpoczęciu biznesowej kariery pomocna okazała się dotacja na założenie firmy. Paweł kupił sprzęt i zaczął oferować swoje usługi. Jak zacząć jako fotograf, jak otrzymać dotację na założenie działalności, jak pozyskać pierwszych klientów- o tym porozmawiam z dzisiejszym gościem, a jest nim Paweł Tomalka.
Jak otrzymać dotację na założenie firmy
Brat Pawła otrzymał dotację na firmę tworzącą strony internetowe. Paweł postanowił pójść podobną drogą. 3 razy starał się o dotację, dwie próby zostały odrzucone- dobrze oceniono biznesplan, ale poległ na testach psychologicznych. Udało się otrzymać dotację w urzędzie w innym mieście. To ciekawa wskazówka- jeżeli masz problem z uzyskaniem dotacji, spróbuj w innym ośrodku.
Dotacja na założenie firmy- kwota
Paweł otrzymał 40 tysięcy złotych bezzwrotnej dotacji, do tego dochodziło wsparcie pomostowe przez pierwsze pół roku. Takich dotacji już nie ma. Obecnie najpopularniejszą jest dotacja dla bezrobotnych z Urzędu Pracy. Maksymalna kwota takiej dotacji to ok. 25 tysięcy złotych (jest to wyliczane na podstawie przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw- dlatego ta kwota się stale zmienia).
Kwota jaką otrzymasz w ramach dotacji bardzo często zależy od ilości chętnych w danym urzędzie. Jeżeli chętnych jest dużo, to kwoty przyznawanych dotacji są zdecydowanie niższe niż kwota maksymalna. Możesz np. otrzymać 15 tysięcy, albo 18. Różnie.
Dotacja na założenie firmy- biznesplan
Wysokość dotacji zależy też od Twojego biznesplanu. Jeżeli Twój pomysł na biznes jest dobry, dobrze wypadniesz na rozmowie to masz szansę na wyższą kwotę. Dobrze, jeżeli wiesz jak się wyróżnić. W czym Twoja firma będzie lepsza od tysiąca innych, które już istnieją.
U Pawła takim wyróżnikiem była fotografia 360- coś co znamy z Google Stret View. Gdy Paweł starał się o dotację nie było to aż tak popularne, więc był to jego wyróżnik. M.in. za dotację kupił obiektyw i głowicę do statywu- specjalnie pod taki rodzaj fotografii.
Jak zdobyć pierwszych klientów jako fotograf
Najskuteczniejszym sposobem okazało się jeżdżenie do klientów i pokazywanie im np. na komputerze jak wygląda taki wirtualny spacer. Ciężko byłoby pozyskać klienta na usługi za kilkaset złotych wysyłając mu maila. Paweł zaczynał od wirtualnych spacerów dla małych, lokalnych firm. Robił to za niewielkie pieniądze, żeby mieć cokolwiek w portfolio. Oprócz tego tak naprawdę na swoich pierwszych zleceniach dopiero się uczył fotografii.
Jak zdobywać klientów- rekomendacje
Czasami o kolejnych zleceniach decydowały z pozoru przypadkowe spotkania. Każde zlecenia rodziły kolejne kontakty i kolejnych klientów. Paweł nie ograniczał się do jednego rodzaju fotografii- chętnie podejmował się nowych wyzwań takich jak fotografia wizerunkowa, produktowa, a poznałem go na konferencji I love marketing w Warszawie- z której robił relację zdjęciową.
Działać szeroko czy się specjalizować
Są różne szkoły i opinie. Z jednej strony mamy czasy specjalistów- ważne, żeby być świetnym w jednej dziedzinie. Jednak ostatnio w podcaście Mała Wielka Firma Marek Jankowski rozmawiał z Pawłem Tkaczykiem (link do odcinka)- wspomnieli o książce “Siła pędu”. Był w niej przekaz, że gdy jest się młodym to warto próbować różnych rzeczy, żeby dowiedzieć się co się lubi, co nam odpowiada.
Ta wskazówka może się świetnie sprawdzić u Pawła. Sprawdza, testuje różne rodzaje fotografii, dzięki czemu będzie mógł wybrać najciekawszy, taki który mu najbardziej odpowiada i na który jest największy popyt.
Google Moja Firma- jak skonfigurować wizytówkę
Google oferuje zestaw usług dla przedsiębiorców. Możesz tam zrobić własną wizytówkę i dodać swoją firmę do Google Maps. Dzięki temu klienci wpisując w Google “fotograf Poznań” mogą trafić na Twoją wizytówkę. Bardzo często na pierwszym miejscu w wynikach wyszukiwania pojawiają się mapy Google- jeżeli Cię tam nie ma to dużo tracisz.
Zwróć uwagę, żeby w wizytówce podać przydatne informacje dla klientów. Ciekawostka: szukając fotografa możesz podać godziny otwarcia: czynne całą dobę. Jeżeli klient szuka fotografa ślubnego o 22, to jeżeli Twoje godziny otwarcia są np. 9-17, to Twoja wizytówka o 22 może się nie pokazać, a Google pokaże wizytówkę kogoś innego, kto “ma czynne” o 22.
Ważne są też opinie klientów, którzy w Googlach mogą napisać recenzję Twojej firmy. Algorytmy sprawdzają treść takich recenzji i nawet na ich podstawie mogą pokazać Twoją wizytówkę- np. jeżeli ktoś napisał recenzję Twojej restauracji, że serwujecie najlepszy Ramen (takie japońskie danie), to Twoja restauracja może się pojawić, gdy ktoś będzie w Twoim mieście wyszukiwał “Ramen”.