fbpx
Jak tanio podróżować, gdzie znaleźć tanie loty- Paweł Leżoch
Paweł Leżoch

Paweł Leżoch

Jak tanio podróżować i gdzie znaleźć tanie loty [BOP27]

.

Jak tanio podróżować

Nie jestem wielkim podróżnikiem. Byłem w kilku krajach, w tym roku było ich 7. W tym odcinku podcastu podzielę się swoim doświadczeniem, opowiem jak tanio podróżować, gdzie znaleźć tanie loty i tani hotel, co podróże mogą Ci dać, oraz podzielę się wskazówkami, jak taki wyjazd zorganizować, nie korzystając z biura podróży.

Pobierz MP3

Dlaczego warto podróżować

Czas mija. Często powtarzam, że życie jest krótkie. Mam wrażenie, że czasem o tym zapominamy w naszej codzienności, w natłoku bieżących zadań. Nie samą pracą żyje człowiek. Może warto się zastanowić, czego chcielibyśmy doświadczyć w życiu, co przeżyć, co zobaczyć? 

Podobno podróże kształcą. Jak powiedział Jacek Walkiewicz na swoim słynnym wystąpieniu na TEDzie: podróże kształcą, ale mądrych ludzi. Obecnie dla wielu osób podróże sprowadzają się do zrobienia kilku zdjęć na Instagrama, albo wyjazdu na koniec świata, żeby leżeć nad basenem w hotelu. Nie mówię, że to źle. Ale podróże mogą dać Ci znacznie więcej.

Co podróże mogą dać Tobie i Twojej firmie

Poszerzają horyzonty

W innych krajach ludzie żyją zupełnie inaczej. Wszystko jest inne- ulice, budynki, ludzie, przyroda. Ludzie zachowują się inaczej, pracują w inny sposób, mają inne podejście do życia czy wartości. Podróżując i zwracając uwagę na takie rzeczy bardzo się rozwiniesz- zobaczysz, że można pewne rzeczy robić inaczej, że do życia można podchodzić w inny sposób.

Wychodzisz ze strefy komfortu

Słynne hasło rozwoju osobistego. Wyjeżdżając w inne miejsce musisz ruszyć się ze swojego środowiska w miejsca, które są dla Ciebie nowe. Inny kraj, inna kultura, obcy język. Wszystko obce. Robienie nowych rzeczy rozwija w Tobie ważne cechy charakteru.

Uczą umiejętności organizacji

Jeżeli nie wyjeżdżasz z biura podróży to wszystko musisz zaplanować samodzielnie. Jest trochę rzeczy do ogarnięcia, więc jest to świetny trening.

Ćwiczysz język

Wiele osób ma wymówkę. Twierdzą, że nie znają języka, że się nie dogadają. Jednak znacznie częstszym problemem jest zrozumieć np. Hiszpana, który próbuje powiedzieć coś bardzo kiepskim angielskim, niż samemu coś powiedzieć. Angielski u Polaków w porówaniu z innymi krajami jest na całkiem dobrym poziomie. A zawsze można się dogadać na migi, w podróży nie potrzebujesz dużego zasobu słów, tylko kilku podstawowych zwrotów.

Uczą zaradności

Pewnie przytrafi Ci się sporo przygód czy problemów, na które trzeba będzie jakoś zareagować, jakoś je rozwiązać. Jesteś sam w obcym kraju, nikt za Ciebie nic nie załatwi. Musisz sam o wszystko zadbać i zawalczyć o swoje.

Ćwiczysz podejmowanie decyzji

Decyzje musisz podejmować na każdym kroku. Co będziesz robić w danym dniu? Gdzie pójdziesz? O której trzeba wstać? Co ze śniadaniem? Czy kupujesz śniadanie w hotelu za 90zł/ 2 osoby, czy szukasz jakiejś knajpki, czy kupujecie bułkę w supermarkecie? Do tego dochodzi zmęcznienie po całym dniu chodzenia. Mięsień decyzyjny w podróży jest świetnie rozwijany.

Odrywasz się od codzienności

Spotkałem się z takim poglądem- chyba Kamil Bełz to powiedział- “Stwórz takie życie, od którego nie będziesz musiał wyjeżdżać ani się odrywać. Gdzie praca i codzienność będzie sprawiała Ci tyle frajdy, że podróże nie będą Ci potrzebne.” Coś w tym jest, ale oderwanie się od codzienności też jest nam potrzebne. Oprócz tego, że podróże bardzo nas rozwijają, to wracasz z nich z nową świerzością, chęcią do dalszej pracy, z nową energią.

Nasze wyjazdy w 2018 roku (stan na październik 😉 ):

  • Francja (Paryż)
  • Czechy (Moto-trip)
  • Niemcy (Moto-trip)
  • Austria (Moto-trip)
  • Włochy (Neapol)
  • Hiszpania (Barcelona)
  • Wielka Brytania (Londyn)

Jak tanio podróżować

Branża w której pracuję jest dosyć specyficzna. Podpisujemy umowy na 2-3 lata do przodu. Nie mam możliwości wzięcia urlopu czy pójścia na chorobowe. To trochę utrudnia podróże, bo nawet, jak znajdziemy jakąś okazję- to rzadko mam wolne. Dlatego musimy wyszukiwać okazje i “wciskać je” w moje kilka dni wolnego. Od czego zaczynamy?

Lot

Najpierw wyszukujemy tanie loty. Gdziekolwiek. Nie skupiamy się, że w danym okresie musimy koniecznie lecieć do danego miasta, tylko patrzymy, gdzie w danym terminie są ciekawe oferty. Np. do Paryża lecieliśmy za 78zł/os. w 2 strony. Inne wyjazdy były trochę droższe, ale za lot w 2 strony płaciliśmy 150-300zł/os. Gdyby nie to, że musimy się dopasować pod moje terminy, to moglibyśmy latać 2x taniej.

Jeżeli już znajdziesz jakąś okazję cenową musisz się na nią szybko zdecydować. Strony tanich lini lotniczych są tak zrobione, że zapamiętują loty, które przeglądałeś i sprytnie manipulują ceną. Jeżeli ponownie wyszukasz dany lot np. za 2 dni, najprawdopodobniej będzie on droższy. My, jeżeli pasuje nam termin, cena jest ok, to kupujemy takie bilety praktycznie od razu- do 2 godzin, nawet nie zamykamy okna przeglądarki.

Po zakupie biletu możesz dokupić dodatkowo płatne usługi, np. wybór miejsca w samolocie. Nie jest to do niczego potrzebne. Latając po Europie lot trwa 2-3 godziny, więc spokojnie możecie siedzieć osobno, jakoś to wytrzymacie.

Bagaż rejestrowany też nie jest potrzebny. Byliśmy zimą w Paryżu na 6 dni chyba. Zima, więc trochę ubrań trzeba było zabrać, mieliśmy też lustrzankę i inną elektronikę- spokojnie zmieściliśmy się do bagażu podręcznego (wtedy lataliśmy z plecakami- teraz już bierzemy walizki na kółkach- noszenie bagażu cały dzień na plecach jest bardzo męczące).

Nocleg

Korzystamy z Bookingu. Są tam zarówno hotele, mieszkania, apartamenty, czy całe domki letniskowe. Porównywaliśmy ceny np. z AirBnB- są podobne. Oprócz tego na Bookingu mamy już różne zniżki, np. zawsze rezerwujemy hotel przez link afiliacyjny, dzięki temu mamy go 50zł taniej. 10 takich noclegów w roku i 500zł w kieszeni. Poniżej wklejam taki link.

Sprawdź, o której przylatujesz na miejsce. Nie wszystkie hotele mają całodobową recepcję. W Barcelonie byliśmy większą ekipą, mieliśmy całe mieszkanie, ale za zameldowanie o 1 w nocy musieliśmy dopłacić 50 euro. Nawet, jeżeli przylatujesz np. o 23, to musisz czasem przejść kontrolę dokumentów, poczekać aż przywiozą Twój bagaż (bagaż podręczny też najczęściej zabierają do luku bagażowego). Poza tym lotniska, na których lądują tanie linie są oddalone od centrum o kilkadziesiąt kilometrów, więc dojazd do miasta też zajmuje często godzinę albo więcej. Jeśli przylatujesz o 23, to weź poprawkę, że w hotelu możesz być dopiero o 2 w nocy.

Co jeszcze trzeba ogarnąć:

  • Dojazd i parking na lotnisku (nie parkuj na oficjalnym parkingu lotniskowym bo jest dużo drożej).
  • Prowiant (gotowe bułki np. z Lidla, czy batony). Zazwyczaj na lotnisku spędzamy dużo czasu, więc z nudów jemy. A jedzenie na lotnisku i w samolocie jest drogie i średnie. Zanim dostaniesz się na miejsce to też sporo czasu zejdzie, więc coś do zjedzenia się przyda.
  • Transfer z lotniska do centrum.
  • Dojazd z centrum do hotelu.
  • Najważniejsze punkty, które chcemy zwiedzić/zobaczyć.
  • Gdzie chcemy wchodzić do środka, gdzie najlepiej kupić bilety do tych miejsc (często przez internet jest taniej, albo w zwykłych kasach czeka się godzinę w kolejce).
  • Najczęściej chodzimy piechotą, więc dobrze rozplanować sobie trasę zwiedzania, żeby nie nawinąć niepotrzebnie 10 dodatkowych kilometrów.
  • Jak będziemy się poruszać po mieście. Piechotą? Metrem? Ile razy pojedziemy metrem? Jaki bilet na komunikację miejską się nam najbardziej opłaca? Gdzie się te bilety kupuje?
  • Gdzie w okolicy hotelu jest jakiś supermarket?
  • Gdzie są polecane knajpki, w których za rozsądne pieniądze można coś zjeść (ale najczęściej te tanie i dobre są bardzo oblegane).
  • Odprawa. Najpóźniej 3 godziny przed wylotem musisz zrobić odprawę przez internet i wydrukować albo mieć na telefonie karty pokładowe.  Jak nie masz kart musisz zapłacić za ich wydrukowanie na lotnisku 140-200zł.
  • Sprawny, naładowany telefon. Przylatując w nocy do nowego miasta nawigacja się przydaje. Tym bardziej w Wielkiej Brytanii. Autobusy zatrzymują się tylko na żądanie, więc nawet nie wiesz ile przystanków już przejechałeś. Bez nawigacji jest trudniej się poruszać.
  • Adres hotelu. Zapisuję go na kartce, łącznie z dzielnicą i numerem telefonu. Gdyby telefon padł.
  • Google Mapy. Podstawa każdego wyjazdu. Jest tam też taka opcja: Mapy offline. Możesz sobie zapisać na telefonie wybrany obszar, np. dane miasto. Dzięki temu nie musisz mieć internetu, nie zżera aż tak pakietu i baterii.
  • Gotówka i karta płatnicza. Są miejsca gdzie nie zapłacisz gotówką (autobus), a w innych miejscach nie zapłacisz kartą. Dobrze mieć oba.

Mam nadzieję, że te informacje będą dla Ciebie przydatne. Od kolejnego poniedziału w podcaście lecimy dalej z wywiadami z przedsiębiorcami 🙂