Klaudia Roksela z mężem Krzysztofem założyli Gryfnie. Z założenia miał to być serwis promujący Śląsk i śląską gwarę. Obecnie oprócz realizowania swoich pierwotnych założeń są to 3 sklepy stacjonarne i sklep internetowy, w których w sumie pracuje 15 osób. Sprzedają koszulki, torby, czekolady i inne gadżety- idealne na prezent- które promują Śląsk w nowoczesny sposób. Z Klaudią porozmawiam o początkach Gryfnie, oraz dowiemy się jak wygląda od kulis prowadzenie takiego biznesu i ile to kosztuje.
Interesują Cię pomysły na biznes?
Podaj maila, a wyślę Ci listę z najciekawszymi pomysłami na biznes, które nie wymagają inwestycji.
Dziękuję!
Dołączyłeś do naszej listy! Potwierdź adres email żeby pobrać.
Gryfnie- jak to się zaczęło
Najpierw założyli fanpage na Facebooku, na którym wrzucali śląskie słówka. Rozeszło się to bardzo szybko w sposób organiczny. Później założyli serwis internetowy. Cały czas założenia były takie same- chcieli promować Śląsk w nowoczesny sposób. Już po 2-3 miesiącach działania stworzyli pierwszy produkt- Kartkę “Jo Ci przaja”. Zastanawiali się w jaki sposób mogą zarobić na utrzymanie Gryfnie. Pojawił się pomysł na stworzenie kilku koszulek dla fanów.
Pierwsze koszulki- jak stworzyć
Szwalnie nie traktowały ich poważnie. Ciężko było znaleźć wykonawcę, który podejmie się stworzenia od podstaw tak małego zamówienia. Od początku stawiali na wysoką jakość- nie chcieli wykorzystać gotowych koszulek, tylko chcieli ją zrobić od podstaw i wykorzystać własne materiały, kolory i wzory. Dlatego trwało to aż pół roku.
Sprzedaż koszulek przez internet
Kartkę można było zamówić przez maila- tam otrzymywało się numer konta. Gdy sprzedawali pierwsze koszulki były to już początki sklepu internetowego. Na Facebooku mieli wtedy ok. 1000 fanów, na stronę internetową wchodziło ok. 2500 osób miesięcznie.
Starali się wyjść z tym do ludzi- żeby mogli to sobie obejrzeć na żywo. Pojawiali się na targach, różnych wydarzeniach na Śląsku. Nie było ich jeszcze stać na otworzenie sklepu stacjonarnego- więc pojawiali się gdzie się dało.
Jak wypromować sklep internetowy
Na ich temat pojawiło się sporo artykułów w prasie i w internecie, jednak Gryfnie rozwinęło się pocztą pantoflową. Nigdzie nie próbowali wchodzić na siłę- to gazety zgłaszały się do nich, żeby napisać o nich artykuł. Zdobywali nowych klientów w ten sposób, że ludzie polecali ich produkty między sobą.
Ile kosztuje założenie sklepu stacjonarnego z odzieżą
Za samo przygotowanie lokalu (remont) trzeba liczyć ok. 1000zł za metr powierzchni. Koszt też zależy od stanu, w jakim dany lokal jest. W przypadku sklepu 50m- koszt to ok. 50 tys. zł. Do tego jeszcze koszt zatowarowania.
Sklep stacjonarny- jakie to koszty stałe
Pierwszy koszt to czynsz. Zależy on od wielkości lokalu. Za lokal ok. 50 metrów trzeba liczyć ok. 6000zł miesięcznie.
Kolejny koszt to pracownicy. Minimalny koszt takiego pracownika to 3 tys. zł. W Gryfnie pracuje 15 osób, więc sami pracownicy to ok. 50 tys. zł. miesięcznie.
Sklep internetowy czy sklep stacjonarny- co się bardziej opłaca
W Gryfnie sklepy stacjonarne generują większą sprzedaż niż sklep internetowe. Są to takie produkty, które ludzie chcą pooglądać, podotykać przed zakupem.
Zobacz stronę internetową Gryfnie.com